Strona główna

wtorek, 20 września 2011

RainbowNeko~ wtorek

Tak. Znowu zmieniłam nazwę, ale myślę, że to już ostateczna zmiana. Nie kopiuję po mimi, nothingmattered lub kimś innym. I nie zamierzam być lolitą, bo to jakaś nowa polska moda się zrobiła. Teraz każdy jest lolitką, dżizas ._.
Przejdźmy do tematu notki. Dzisiaj już byłam w szkole, bo jestem przeziębiona i wczoraj nie byłam, ale już dzisiaj się pojawiłam i wszyscy od razu się pytali, przytulali i wgl miło mi było, że ktoś się mną przejął. Dzisiaj ubrałam na siebie czarne podarte rurki, białą koszulkę z jakimiś napisami i niebieską koszulę w kratę. Była okropna mgła rano i nie dało się przejść przez ulicę x.x Bo muszę trochę dojść do gimnazjum m.in przez targ, osiedle no i kilka ulic. Zajmuje mi to 15 minut zazwyczaj, ale dzisiaj się wkurzyłam, bo co chwila jakiś samochód i jak tu przejść. No i po paru minutach wymusiłam pierszeństwo i jakoś doszłam do szkoły.
Język niemiecki- nudaa. Uczyliśmy się liczebników do 20.
Biologia- systematyka czegoś tam. Spałam wtedy.
Matematyka- kartkówka ZAPOWIEDZIANA lecz nic o niej nie wiedziałam i dostałam 2, ale pani mi dała szansę poprawienia się. No i mnożenie i dzielenie licz dodatnich. Dla mnie to czarna magia.
Basen- nie ćwiczyłam, a szkoda bo była wolna lekcja i można było robić co się chciało.
Język polski- pani się darła całą lekcje o stronach czasownika.
Religia- nuda.
Muzyka- pani uczy nas grać na flecie od początku chociaż ja umiem już nawet te nie obowiązkowe nuty.
No i potem wracałam z Elwirą i Wiką do domu. W domku zjadłam obiad i poleniuchowałam trochę. Zaraz będę robić lekcję. I wczoraj jeszcze kupiłam sobie koszulkę na glovestar dam foto na dole.





Brak komentarzy: